Polski alfabet winien mieć dziewięć samogłosek. Ułatwiłoby to zadanie tym, którzy zechcą, dajmy na to, zapisać rozmowy ludności w dialekcie vambreskim. Chociażby taki p ą c z e k. Nie przystoi zapisać go inaczej, jak p ų c z e k_z marmulado.
Apelujmy.